Informacje z terenu Gminy

"Zintegrowany Plan Rozwoju Wsi" - Szansa na rozwój!

Kategoria: Aktualności
Utworzono: środa, 16, lipiec 2014 10:51
Rozmiar:

Od kilku miesięcy trwa przekonywanie mieszkańców Czubrowic i Racławic do pomysłu zgłoszenia ich wsi do „Zintegrowanego Planu Rozwoju Wsi, skrótowo zwanego programem scaleniowym. Odbyło się kilka spotkań informacyjnych, przeprowadzono dziesiątki rozmów, a mimo to wciąż jest jeszcze wiele pytań i niejasności, a na dodatek pojawiły się różne mity i plotki. W lipcowym numerze „Ostańca” ukazał się dodatek, z niezbędnymi informacjami, które publikujemy również tutaj.

Po co to komu…
Zacznijmy od rozróżnienia pojęć komasacja i scalenia. Komasacja to łączenie rozdrobnionych działek w większe areały blisko domów ich właścicieli. Scalenia natomiast wiążą się z wytyczeniem nowej sieci drogowej, stworzeniem efektywnej sieci rowów melioracyjnych, zagospodarowaniem poscaleniowym, rekultywacją terenu, porządkowaniem dokumentacji geodezyjnej oraz z możliwościami włączenia działań typowych dla komasacji. Wiele osób może zapytać po co robić „zamieszanie” skoro przez lata było jak jest i nikomu to nie przeszkadzało. No właśnie, czy aby na pewno obecna sytuacja jest „wygodna” dla wszystkich? Wielu właścicieli działek narzeka, że są one wąskie i strasznie długie, że nie sposób ich podzielić, bo części z dala od drogi nie będą miały dojazdu. Sytuację komplikują dodatkowo przeróżne przeszkody terenowe – parowy, skarpy, skałki. Zabudowa Czubrowic i Racławic w dolinie rzeki jest bardzo ciasna i praktycznie kończą się możliwości budowy kolejnych domów. Szansą na „nowe otwarcie”, stworzenie nowych perspektyw rozwoju jest przystąpienie do „Zintegrowanego Planu Rozwoju Wsi”. Jego istotą jest nowe zagospodarowanie terenów rolniczych, odnowa danej wsi, rozwój środowiska kulturowego, podkreślenie walorów krajobrazowych i uporządkowanie gospodarki wodnej (regulacja rzeki, melioracje). Wszelkie działania scaleniowe finansowe są ze środków zewnętrznych. Gmina, ani właściciele działek nie ponoszą żadnych kosztów. Dodatkowo, samorząd może się ubiegać o 50-procentowe dofinansowanie ze środków unijnych działań będących uzupełnieniem zagospodarowania poscaleniowego. Takie dofinansowanie można uzyskać m.in. na budowę chodników czy oświetlenie dróg.

Działania wstępne
Kluczowe dla powodzenia całego przedsięwzięcia jest współdziałanie wszystkich zainteresowanych – właścicieli nieruchomości, geodetów, specjalistów od melioracji, drogowców i gminnych urzędników. Oczywiste jest, że nic nie da się zrobić bez tych pierwszych. To oni muszą chcieć dać swojej wsi szansę na rozwój, muszą by przekonani, że nowe urządzenie rolne będzie korzystne dla nich indywidualnie i muszą myśleć w kontekście dobra ogółu, a nie swoich partykularnych interesów.
Olbrzymią rolę mają do odegrania sołtysi, rady sołeckie i inni społecznicy cieszący się społecznym zaufaniem. To ich rolą jest wyjaśnianie mieszkańcom wszelkich wątpliwości, współdziałanie z nimi przy tworzeniu koncepcji nowej sieci dróg i rowów melioracyjnych, przekazywanie geodetom pojawiających się sugestii, pomysłów, zastrzeżeń. Aby wieś mogła przystąpić do Programu konieczne jest wyrażenie zgody przez więcej niż połowę właścicieli gruntów gospodarstw o powierzchni powyżej 1 ha w danej miejscowości bądź przez właścicieli gruntów, których łączna powierzchnia przekracza co najmniej połowę powierzchni wsi. Spełnienie jednego z tych wymogów uprawnia do przygotowania i złożenia wniosku o wszczęcie postępowania w ramach „Programu prac urządzeniowo-rolnych”.

Procedura scaleniowa
Wniosek taki składa się do starosty powiatu, na terenie którego leży miejscowość. On z kolei występuje z pismem o udzielenie dofinansowania do Urzędu Marszałkowskiego i wszczyna postępowanie scaleniowe. Wniosek jest weryfikowany formalnie i merytorycznie, po czym zapada decyzja o udzieleniu lub nie, pomocy publicznej. Przyznanie środków otwiera drogę do rozpoczęcia procedury scaleniowej. Pierwszy krok to wybór spośród właścicieli działek Rady Uczestników Scalenia. Jej zadaniem jest ustalenie i uzgodnienie z mieszkańcami zasad szacunku gruntów, które będą włączone do puli wymiany oraz uczestniczenie w pozostałych ustaleniach w trakcie postępowania. Określa się wówczas, przykładowo, jak traktować grunty podmokłe, jak te bardzo zakamienione, a jak te na stromych stokach. Po ustaleniu tych zasad następuje szacunek porównawczy gruntów, który wykonują geodeci, przy współudziale przedstawicieli RUS, starosty i Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Jest on podstawą do wykreślenia przez geodetę mapy i okazania jej osobom uczestniczącym w szacowaniu gruntów. Po usunięciu ewentualnych zastrzeżeń następuje wyłożenie szacunku gruntów. Właściciele działek mają 7 dni na złożenie uwag, zgłoszenie swoich sugestii. Trwa też wówczas zbieranie „życzeń” co do położenia gruntów. Dobrą praktyką jest zebranie od właścicieli działek informacji o newralgicznych punktach, miejscach, gdzie są przeszkody terenowe lub dochodziło w przeszłości do jakiś zatargów z sąsiadami. Na tym etapie właściciele działek określają też tzw. „niezmienniki” czyli tereny, które chcą sobie zostawić w obecnym kształcie. Na ogół są to działki, na których stoją domy i budynki gospodarcze. Określenie ich jako „niezmienniki” nie przeszkadza w drobnej korekcie granic na mapach, odzwierciedleniu na nich stanu faktycznego. Zebranie wszystkich powyższych informacji pozwala geodecie na stworzenie projektu scalenia. Po jego powstaniu, poszczególni właściciele są zapraszani na spotkania w terenie na tzw. okazanie gruntu proponowanego im do przekazania. Dana osoba może przyjąć propozycję bez zastrzeżeń, może określić warunki na jakich zgodzi się objąć teren (np. pod warunkiem usunięcia kamieni, zniwelowania nierówności, wybudowania przepustu umożliwiającego wjazd z drogi) lub odrzucić propozycję. Potem jest etap konsultacji z tymi, którzy nie chcą przyjąć przedstawionych im propozycji, uzgadnianie innych rozwiązań, aż w końcu powstaje dokumentacja do wydania decyzji scaleniowej. Po zatwierdzeniu jej przez starostę niezadowoleni z przyjętych rozwiązań mogą się od niej odwołać. Po uprawomocnieniu się decyzji starosty następuje „wprowadzenie uczestników w nowe grunty” oraz opracowanie nowej ewidencji gruntów, zakładane są księgi wieczyste dla powstałych nieruchomości. Ostatnim etapem całego procesu jest zagospodarowanie poscaleniowe – powstają drogi czy rowy melioracyjne przewidziane w nowym urządzeniu rolnym, usuwane są krzaki czy kamienie, których nie życzą sobie nowi właściciele działek, prowadzone są inne działania uzgodnione na wcześniejszych etapach. Od nowych terenów ich właściciele przez 5 lat nie płacą podatku rolnego bądź leśnego. Znacznie szybciej gminni urzędnicy muszą się wywiązać z obowiązku obliczenia aktualnego wymiaru podatku od nieruchomości, jeśli nastąpiła korekta granic działek, na których stoją budynki oraz z konieczności poinformowania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o nowych areałach rolnych, do których rolnicy mogą otrzymywać dopłaty. Rolą urzędu gminy jest też dopilnowanie wykonania nasadzeń zamiennych za usunięte drzewa. Powinna je zrealizować osoba „schodząca” z gruntu lub mogą być one wykonane w ramach sumarycznego zagospodarowania poscaleniowego.

Gdzie jesteśmy, dokąd zmierzamy
W Czubrowicach i Racławicach jesteśmy na etapie zbierania podpisów właścicieli nieruchomości pod wnioskami o objęcie ich terenów programem scaleniowym, trwa opracowywanie koncepcji nowej sieci dróg, która będzie stanowiła swoisty „układ krwionośny” lokalnej społeczności. Przewiduje się, że pierwszy nabór wniosków w ramach puli środków będącej do dyspozycji na lata 2014-2020 nastąpi jesienią br. lub na początku roku 2015. Można się spodziewać, że dokumenty złoży kilka gmin i jeśli nie będzie w nich uchybień dyskredytujących wniosek, to każda z nich otrzyma potrzebne fundusze. Przy kolejnym rozdaniu możliwe jest przyznanie środków w ograniczonej wysokości, gdyż z pewnością będzie dużo więcej chętnych. Już teraz widać bowiem zaraźliwy przykład gmin, które przeprowadziły program scaleniowy. O realnych korzyściach i zmianach na lepsze mogli się przekonać ci, którzy zdecydowali się na wyjazd zorganizowany przez Urząd Gminy Jerzmanowice-Przeginia do miejscowości Ilkowice w gminie Żabno. Nowa sieć drogowa, zadbane rowy melioracyjne, optymalne kształty działek – to wszystko jest możliwe także w Czubrowicach i Racławicach. Potrzeba jedynie odrobinę zaufania, że nikt nikogo nie oszuka, że nikt nie zdecyduje o czymś bez wiedzy i akceptacji właścicieli nieruchomości. To nie dawne czasy, gdy wszystko odbywało się w trybie nakazowym. Teraz wszelkie ustalenia zapadają na zasadzie konsensusu, z udziałem Rady Uczestników Scalenia, która pełni rolę mediatora między właścicielami a urzędnikami. Czubrowice i Racławice stoją przed ogromną szansą rozwoju. Od każdego z Państwa zależy czy zechcecie ją wykorzystać.


KORZYSTNE ZMIANY

Jak jest, a jak być może, najłatwiej sobie uzmysłowić, analizując różne aspekty rzeczywistości, z którymi każdy z nas ma do czynienia na co dzień. Niekiedy stan faktyczny denerwuje nas, bo utrudnia życie (np. trudny dojazd do działki) i chcielibyśmy go zmienić. Motywacja do działania będzie pewnie silniejsza, gdy uświadomimy sobie, jak duże możliwości i korzyści może przynieść dokonanie zmian.

Przed

Po


CO ZYSKA WIEŚ

Korzyści z nowego urządzenia rolnego dla mieszkańców

Czubrowice:
Drogi nowe 11,7 km
Drogi istniejące do przebudowy i utwardzenia 17,9 km

Racławice:
Drogi nowe 18,1 km
Drogi istniejące do przebudowy i utwardzenia 19,7 km

Załączniki:
Pobierz plik (Czubrowice.pdf)Koncepcja do założeń dla Czubrowic468 kB
Pobierz plik (Racławice.pdf)Koncepcja do założeń dla Racławic759 kB